sobota, 18 kwietnia 2015

Marion - olejek do demakijażu twarzy i oczu

Hej! Dziś opowiem wam moje odczucia co do olejku do demakijażu twarzy i oczu, dla mnie jest to pierwszy olejek przy pomocy którego zmywam makijaż. Mam okazję przetestować ten jak i kilka innych kosmetyków tej marki dzięki współpracy z Marion.


Od producenta:


3 w 1 Oczyszczenie, Odbudowa, Odmłodzenie
  •  0% konserwantów
  •  0% barwników
  •  0% alkoholu
  •  0% mydła
Olejek usuwa wodoodporny makijaż. Przywraca skórze prawidłowe pH, nie naruszając jej bariery ochronnej.
Skład: 


Konsystencja:


MOJA OPINIA:

Opakowanie: Olejek znajduję się w plastikowej, smukłej butelce z czarną pompką co jest dobrym rozwiązaniem według mnie przy tego typu produkcie. Grafika jest utrzymana w złocie,brązach i czerni. Pompka działa bez zarzutu, jest sprawna i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Wiadomo że warto jest przecierać opakowanie ręcznikiem papierowym bo tak jak w moim przypadku się tłuści.. Myślę że warto dodać iż pompka posiada tzw. blokadę i już 2 razy podczas wyjazdu weekendowego spakowałam ten olejek i nic mi w torbie się nie stało ani nie wylało ;)
Zapach: Producent obiecuje nam delikatny zapach białej herbaty, ciężko mi się do tego odnieść bo nie znam zapachu białej herbaty ale w moim odczuciu potwierdzam że zapach jest delikatny i nie przeszkadza w codziennym użytku.
Konsystencja: Jest to olejek na dłoni przezroczysty, w butelce o lekko żółtym zabarwieniu. Mimo że jest to olejek jest lekki i płynny i dobrze się rozprowadza po twarzy.
Działanie: Zacznę od demakijażu oczu, olejek ten średnio sobie z tym radzi. Biorąc olejek na wacik i przykładając do oka, mogę czekać wieczność aż zmyję makijaż oczu więc niezbędne jest pocieranie oczu czego nie lubię i po kilku próbach przestałam oczyszczać nim oczy. Po drugie olejek dostający się do oczu powodował zamglone spojrzenie. Z oczyszczaniem twarzy olejek radzi sobie znacznie lepiej. Mi wystarczą 2 naciśnięcia pompki do aplikacji na dłoń a, następnie wmasować po całej twarzy i spłukać wodą. W ten sposób olejek oczyszcza twarz z makijażu i zanieczyszczeń, pozostawiając skórę czystą i gładką gotową to następnych kroków pielęgnacyjnych. Warto też wspomnieć o składzie, na pierwszym miejscu znajduje się olej z nasion słonecznika który jest odpowiedzialny za nawilżenie i regenerację skóry ale niestety na drugim miejscu jest już parafina ;/
Wydajność: Olejek o pojemności 150 ml i do demakijażu twarzy wystarczy mi na 1,5-2 miesięcy co uznaję za dobry wynik. 
Cena: Olejek ten tu kosztuje 12.90 zł, z tego co pamiętam kosmetyki Marion można dostać też stacjonarnie w drogerii Natura oraz w osiedlowych drogeriach. 

fakt iż otrzymałam ten produkt nie wpłynął na moją opinię

Podsumowując kosmetyk nie jest zły, ale u mnie daje radę tylko przy demakijażu twarzy. Jeśli zaś chodzi o oczy lubię mocniejszy makijaż oczy czyt. dużo tuszu, eyeliner i nie znoszę tarcia oczu, w związku z czym używam go tylko do oczyszczania twarzy.

49 komentarzy:

  1. Do oczu chyba bym nie próbowała, ale do twarzy bym zaryzykowala;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bym i na oczy zaryzykowała, a co tam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakby dodali do tego 0% parafiny to bym go kupiła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że nie radzi sobie z demakijażem oczu, gdyby nie to, to może bym go wypróbowała ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam go jeszcze. Ja też nie lubię pocierać oczu, mam zbyt wrażliwe :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Po olejku spodziewałabym się lepszego zmywania...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze tego produktu, ale raczej się na niego nie skuszę bo potrzebuję czegoś co dobrze sobie będzie radziło ze zmywaniem makijażu :)

    http://anita-turowska.blogspot.com/2015/04/kilka-rzeczy-z-pepco-i-ikei.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie takie olejki, ale tego nie miała. Obecnie testuję olejek Resibo i jestem zakochana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem przekonana do takiej formy oczyszczania twarzy z makijażu. Próbowałam kiedyś olejków z BU i niestety się u mnie nie sprawdziły. Moja tłusta cera jest za bardzo przyzwyczajona do żelu :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie metoda demakijażu olejkiem to też nowość ;)

      Usuń
  10. Szkoda, że średnio sobie radzi z demakijażem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo chciałam go przetestować, ale ze względu na wysoką zawartość parafiny muszę odpuścić ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj to do oczu nie użyłabym, u mnie długo pewnie by się utrzymało to mgliste spojrzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba od razu przemyć oczy wodą aby pozbyć się tego uczucia i jest to dosyć uciążliwe ;)

      Usuń
  13. lubię tą firmę :) z chęcią wypróbuje na sobie

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, ze kiepsko się sprawdził na oczach. A już myślała, że fajny olejek do demakijażu tym bardziej, że super skład.

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam olejek do demakijażu ale z Bielendy i Resibo. Sprawdziły się. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Raczej nie dla mnie, na co dzień maluję się dosyć mocno, więc raczej nie poradziłby sobie z moim makijażem, a nie chcę podrażniać oczu zbyt mocnym tarciem. Trzeba przyznać, że opakowanie ma bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię mieć oczy mocniej pomalowane więc nie radzi sobie z tym, może dla kogoś kto nosiłby praktycznie naturalne make up ;)

      Usuń
  17. z marionu miałam tylko mgiełke do włsow ale bardzo fajna była

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znałam wcześniej tego produktu, ale myślę, że u mnie nie zdałby egzaminu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czemu ale jakoś olejek nie pasuje mi do oczyszczania twarzy. Zdecydowanie wolę płyny micelarne, czy toniki i żele do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawie się prezentuje i pozytywna recenzja z pewnością zachęca do jego kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mnie kosmetyki marion nie kuszą jakoś

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tego produktu ale może kiedyś wypróbuję ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda że nie oczyszcza bez pocierania oczu.. to jednak istotne by traktować cienką skórę wokół oczu bardzo delikatnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Olejki do demakijażu bardzo polubiłam, ale brak możliwości zmycia makijażu oczu kompletnie mnie zniechęca do wypróbowania tej wersji. Szkoda, że producent umieścił parafinę tak wysoko w składzie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jakos nie moge przekonac sie do demakijazu oczu olejkami, miedzy innymi wlasnie przez to zamglenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. szkoda, że mam uczulenia na olejki do demakijażu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za to wiosną i latem cierpię na alergie na pyłki i wszystko co kwitnie :(

      Usuń
  27. Dobrze, że o nim napisałaś, przynajmniej wiem, że z moim makijażem oczu pewnie też sobie nie poradzi :p

    OdpowiedzUsuń
  28. u mnie jego recenzja bedzie jutro ;) ale u mnie sie nie sprawdzil ani w demakijazu oczu ani twarzy bo okropnie mnie wysusza :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zauważyłam że po jakimś czasie od zmycia makijażu twarz staje się sucha..

      Usuń
  29. Miałam go i niestety u mnie się totalnie nie sprawdził ;/

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam tą firmę i jej kosmetyki, sprawdzają się na mnie idealnie ! :)
    Pozdrawiam :)

    http://kamii-foto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń