WISHLISTA KOSMETYCZNA
1.Pędzle Hakuro marzą mi się oj..marzą i w tym roku chciałabym choć kilka z nich nabyć ;) Podoba mi się ich wygląd i setnie razy czytałam i słyszałam że są dobre. Moje obecne są niestety tandetne, zamówione jako zestaw na allegro..zwykłe bez firmówki, a włosie mają śliskie strasznie i ciężko jest nakładać nimi kosmetyki.
2. Szminka z Maca - na pewno nie jedna kobieta o niej marzy i ja również. Każda z nas chce mieć odrobinę luksusu w kosmetyczce a, ona z pewnością nam to zapewni. Ta trzecia od prawej strony bardzo mi się podoba :)
4. Serum odżywiające z It'skin - kusi mnie ta firma i bardzo chciałabym wypróbować to serum. Są to ponoć azjatyckie kosmetyki o których mowa że są rewelacyjne.
5. Olej kokosowy nie musi być ten ze zdjęcia, po prostu chciałabym spróbować zbawiennego wpływu oleju na twarzy, ciele i włosach ;)
7. Glinka biała trochę o niej czytałam a, że nie używałam w życiu czystych glinek postanowiłam zacząć od białej jako że jest delikatna ;)
8. Tonik oczarowy nie musi być koniecznie firmy Organigue ale może ;) tak wiele czytałam o nim u was że sama zapragnęłam go mieć.
9. Chciałabym sobie sprawić taki oto zestawik z bath and body works, choć nie wiem czy mi się to uda ale choć dwa ich kosmetyki do końca roku to musowo muszę ;)
10. Masło z The body shop, kuszą mnie zapachami i tą różnorodnością. Choć jedno chciałabym aby było moje ;)
I to koniec ;) Oczywiście mam pewnie jeszcze z setkę kosmetyków które chciałabym mieć ale ten post wtedy nie miał by końca a, te z wymienionych są jednymi z najważniejszych co nie oznacza że inych kosmetyków poza tymi nie będę kupować ;) Więc trzymajcie kciuki żeby choć w połowie udało mi się zrealizować tą chciejlistę ;)
A jakie są wasze zachcianki ? ;)
Masełka z The Body Shop są NAJlepsze, wspaniałe, cudownie pachnące. Gorąco polecam. Nad nimi nie można zastanawiać się ani chwili, od razu je pokochasz. Za co? Za wszystko :D
OdpowiedzUsuń