Efekty:
MOJA OPINIA:
Opakowanie: Liner z wierzchu może wyglądać na krędke do oczu, czarne połączenie z akcentem złotym zawsze kojarzy mi się z elegancją. Aplikator jest w formie pisaka, flamastra - dla mnie to nowość bo wcześniej używałam w formie kredek lub z pędzelkiem.
Zapach: Jest podobny do zapachu zwykłych flamastrów ;) ale przy aplikacji niewyczuwalny.
Konsystencja: Pisak jest nasączony czarnym płynem.
Działanie: Świetny aplikator dla początkujących, bardzo łatwo się nim rysuje kreski, równo , precyzyjnie. Wytrzymuje na twarzy cały dzień. Jest to mocna czerń, więc kolejny plus bo nie lubię czerni szarawej lub słabo napigmentowanej. U mnie tylko na jednej powiece się odbija ale to nie koniecznie wina linera a, mojej powieki bo na drugiej się nie odbija. Jedynie przy końcu produktu gorzej się nim operuje ale to z wiadomych względów i da radę to przeboleć lub najzwyczajniej w świecie wymienić już go.
Wydajność: Ok 3 miesięcy używania co uznaję za dobry wynik.
Cena: W sklepach stacjonarnych ok 35 zł ale w internecie można kupić już za ok. 20 zł więc opłaca się kupić bardziej w drogeriach internetowych.
Czy kupię ponownie ? TAK
Podsumowując ten liner poleciła mi koleżanka z pracy i opłaciło się go kupić ponieważ aplikacja jest łatwa i przyjemna. Wytrzymuje cały dzień i nie ma problemów przy demakijażu. Ostatnio nawet dostałam komplement od drugiej koleżanki z pracy że podobają jej się moje równiutkie kreski i jak ja to robię ;) A prawda jest taka że to zasługa tego kosmetyku.
A jakie wy lubicie linery ?
Rozejrzę się za nim :)
OdpowiedzUsuńwole eye linery w pędzelku :) kiedyś używałam podobnej, tańsza wersja od essence, równie dobra ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda na oczku :)
OdpowiedzUsuńładna kreska;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEch... czemu ja nie umiem takich kresek? :(
OdpowiedzUsuńJa wierzę że byś dzień lub dwa porysowała i by były jeszcze lepsze :)
UsuńJa osobiście linerów i czarnych kresek nie robie, jeśli już to brązowa kredka idzie w ruch ;)
OdpowiedzUsuńDo moich czarnych włosów pasują czarne akcenty jeśli chodzi o kredki czy eyelinery :)
Usuńładne kreski, ja zamówiłam sobie lainer i zacznę nie długo ćwiczyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję ale jeszcze mi daleko niestety do ładnych kresek :)
Usuństosuję tylko eye linery w pisaku, nie wiem czy to wina światła ale kolor wydaje się blady
OdpowiedzUsuńNa tym ostatnim zdjęciu on się już kończy i słabiej maluje i to dlatego :)
Usuńna razie mam w pisaku z avonu i go bardzo lubie
OdpowiedzUsuńLubie w pisaku ale hmm na cieniach się nie spisują ;P
OdpowiedzUsuńJa oczu praktycznie nie cieniuję więc mi to nie przeszkadza :)
UsuńTwój się bardzo ładnie prezentuje
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś z Avon i był nie najlepszy,
muszę się w coś zaopatrzyć fajnego do robienia kresek, a najlepiej wodoopornego jeszcze
Chętnie sama wypróbowałabym czegoś wodoodpornego :)
UsuńNie przepadam za takimi eyelinerami:) zdecydowanie moimi ulubieńcami są żelowe :))
OdpowiedzUsuńŻelowego jeszcze nie używałam więc wszystko przede mną :)
UsuńWydaje się fajy. Ciekawe, czy bym sobie poradziła z aplikacją :)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje że to najłatwiejsza forma aplikacji :)
Usuńja nie używam tego typu kosmetyków więc żadnego CI nie polecę.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio w ogóle nie używam eyelinerów. Nie mam czasu na kreski :) Ale wolę eyelinery w płynie.
OdpowiedzUsuńTo prawda są czasochłonne i robienie makijażu trochę wydłużają..
UsuńCałkiem fajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńOd dana nie miałam eyelinera w pisaku, bo szybko zasychały, ale 3 miesiące to dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńTen już ledwo się trzyma ale już 3 miesiące używam więc nie ma co się dziwić :)
UsuńNie robię sobie kresek, więc produkt nie dla mnie. Tak czy inaczej fajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa zawsze używałam tych z pędzelkiem. Kredek/pisaków nie umiem używać, niestety!
OdpowiedzUsuńA mi chyba łatwiej tą metodą w pisaku :)
UsuńMusze wypróbować i może w końcu nauczę się robić kreski
OdpowiedzUsuńhmmm ja niestety nie widze tu dobrego efektu .... nei wiem skąd te komentarze :P
OdpowiedzUsuńKreski uwielbiam :) Ostatnio skusiłam się na eyeliner w pisaku i niestety to nie dla mnie , zbyt szybko zasycha, także muszę znów wybrać się na zakupy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, zwłaszcza, że ja mam zawsze pomalowane kreski ^.^
OdpowiedzUsuńobs za obs?
iwbaa.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńJa też zawsze muszę mieć kreskę na oku, ale słabo radzę sobie z linerami , używam miękkiej , wykręcanej kredki z Bell ;)
OdpowiedzUsuńJa kiepsko radzę sobie z kredkami ale może się podszkolę :)
UsuńLubię kreseczki, wezmę pod uwagę ten eyeliner. :-)
OdpowiedzUsuń