WYJAŚNIENIA!!
Niektórzy wcześniej znali mnie i mojego poprzedniego bloga a, mianowicie modaistylkikusi.blogspot.com , którego z wielkim żalem musiałam usunąć z przyczyn technicznych a mianowicie miałam wielki problem z aplikacją picasa która przysporzyła mi wiele problemów i nawet nie chcę na nią patrzeć. Ponieważ usunełam poprzedniego bloga a tak uwielbiam blogosferę i was że postanowiłam zacząć od nowa wszystko z nowym blogiem i mam nadzieję że będzięcie równie często jak poprzednio wpadać ;) Również usunęłam konto google+. Postów z dawnego bloga i zdjęć nie odzyskam więc kto mnie odwiedzał będzie kojarzył ;) Zapraszam ;)
Hej! W poprzednim poście opisywałam krem do stóp tej samej firmy, który niestety nie sprawdził się zupełnie. Dziś przyszła pora aby również wyrazić zdanie o kremie do rąk przeznaczonych do wysuszonych i zniszczonych dłoni ( nie posiadam takich) ale pomyślałam że krem o takim przeznaczeniu będzie głęboko nawilżał.. Czy tak było ?
Od producenta:
Skład:
Cena: Ok. 8 zł / 100 ml
Konsystencja:
Moja opinia:
Opakowanie: Jest to tubka, stojąca na 'głowie'. Zamknięcie na klik działa bez zarzutu. Grafika produktu również jest czytelna dla klienta. Biorąc tubkę pod światło widać ile zostało nam kremu.
Zapach; Wpada w słodkawe nuty, więc mi się podoba bo uwielbiam słodkości.
Konsystencja: Należy do tych gęściejszych , więc dla mnie to nawet lepiej jeśli chodzi o pory roku takie jak jesień czy zima, gdy dłonie potrzebują lepszego nawilżenia.
Działanie: Owszem nawilża i przynosi ulgę dłoniom ale nie na długo, trzeba niestety po każdym myciu dłoni powtarzać smarowanie, jeśli chcemy uniknąć nieprzyjemnego uczucia towarzyszącego przesuszonym dłoniom od ich mycia, mydła czy powietrza. Po wsmarowaniu pozostaje przez chwilę tłusty film a, czasem potrafi się rolować co zdecydowanie nie jest przyjemne. Żadnej regeneracji nie zauważyłam, jeśli zaś chodzi o nawilżenie to jest takie znośne ale miewałam dużo lepsze w podobnej cenie ;)
Wydajność: Przy moim kilkakrotnym użyciu na dzień, krem ten starcza na miesiąc co jest dobrym wynikiem.
Cena: Ok 8 zł za krem do rąk jest bardzo przystępnie i nie wygórowanie.
Czu kupię go ponownie ? NIE
Podsumowując krem z pewnością lepiej się spisał niż jego brat krem do stóp, jednak wciąż jest to bez rewelacji, nie przekonał mnie do siebie i z pewnością go nie kupię. Co mnie od niego odpycha ? Zapewne że często roluje się na dłoniach co dostarcza uczucia brudnych i przepoconych dłoni oraz krótkotrwałe nawilżenie.
A wy używałyście go kiedyś ? Jaka jest wasza opinia ?
Papa :**
Szkoda, że usunęłaś starego bloga, mi by było szkoda :)
OdpowiedzUsuńKremu nie jest mi znany i pierwszy raz się z nim spotykam :)
mi również ogromnie szkoda ale nie miałam wyjścia.. ;( a wszystko przez picasa google
UsuńWspółczuję :-( Ale dobrze, że już jesteś :*
UsuńJa używam kremu z biedronki i jest świetny :D
OdpowiedzUsuńZapraszam wszystkich na moje pierwsze mini rozdanie :)
http://worldpinklipstick.blogspot.com/2014/10/rozdanie-moje-panie-vol-1.html
szkoda, że się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńJa czasami miewam problemy z blogerem i czasami boję się,że blog przepadnie masakra :/ Kremu nie znam,ale na pewno będę go omijać Życzę Ci powodzenia.Obserwuję i pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKremu do rąk z Deli jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńSzkoda poprzedniego bloga,ale czasami na dobre wychodzi zacząć coś od nowa :) a kremu nie znam,z tego co czytam to średnio ciekawy
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jego działanie jest mocno przeciętne. Z mojej strony mogę Ci polecić Anidę. Świetny krem za grosze, który nie raz służył mi również w roli kremu do stóp :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że usunęłaś starego bloga, jak miałaś jakiś problem trzeba było poprosić znajomego informatyka o kilka porad:)
OdpowiedzUsuńNiestety zdjęć nie dało się odzyskać i wierz mi usunięcie bloga było trudna lecz niestety ostateczna decyzją
UsuńNie miałam go, znalazłam już swojego ulubieńca :) szkoda, że usunęło Ci tamtego bloga :< ale dobrze, że Cię to nie zniechęciło i że z nami jesteś :))
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim jeszcze do czynienia :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej się nie zdecyduje ;)
OdpowiedzUsuńja tez jeszcze go nie probowalam :)
OdpowiedzUsuńja obecnie zyżywam kremy do rąk i stóp w hurtowej ilości:D
OdpowiedzUsuńszkoda , że nie regeneruje długotrwale, bardzo lubię gdy w kremach do rąk jest mocznik.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :) Ale szkoda, że się nie spisał jak nalezy :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólna obserwację ? :)
pierwszy raz widzę
OdpowiedzUsuńJej szkoda, że usunęłaś starego bloga... Pamiętam, że Cię dość często odwiedzałam i naprawdę szkoda. Mam nadzieję, że ten będzie równie ciekawy i już dodaję go do obserwowanych. :)
OdpowiedzUsuńCo do tego produktu to nie miałam z nim jeszcze do czynienia. Ale raczej się nie skuszę. ;)
Pozdrawiam.
Nie znalam wczesniej tego kremu, kiepsko, ze sie nie sprawdzil.
OdpowiedzUsuńZycze wielu przyjemnosci na nowym blogu :) U mnie blogger z kolei swiruje i nie moge dodawac nowych blogow do listy czytelniczej :/
ja tez tego kremu nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że efekt nawilżenia nie jest długotrwały.
OdpowiedzUsuńkurcze szkoda ze nie zdał do konca egzaminu:)ja potrzebuje konkretnego nawilżenia ale i długo trwałego:(
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację????daj znać u mnie:)
rozmaitowo.blogspot.com
Szkoda, że musiałaś usunąć poprzedniego bloga, ale już tutaj Cię obserwuję :)
OdpowiedzUsuńKikusiu no to ja już dołączam!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZnam ten ból!
Coś słaba ta firma . Wole chyba zapłacić więcej i mieć lepszy efekt
OdpowiedzUsuńKonkretna recenzja a takie lubię.
Szkoda, ze tak wyszło z Twoim poprzednim blogiem:( Kremu nie znam.
OdpowiedzUsuńOjej szkoda, że taki slabiutki ten krem :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale dla mnie niepokonany jest glicerynowy krem do rąk z Avonu.
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny wpis:*
OdpowiedzUsuńszkoda, że taki słabiak z niego:(
OdpowiedzUsuń