piątek, 7 listopada 2014

Ziaja - Maseczka regenerująca z glinką brązową

Hej! Dziś jest piątek wieczór, uwielbiam ten dzień, ten czas ;) a szczególnie że właśnie nastał dla mnie długi weekend, a powrót do pracy dopiero 12 listopada ;) więc sami rozumiecie jak bardzo się cieszę i z mojego ogromnie dobrego humoru. A wracając do głównego tematu, ostatnio zrobiłam sobie maseczkę z Ziaji i czas ją ocenić ;)


Od producenta:


Skład:


MOJA OPINIA:

Opakowanie: W formie saszetki, nie mam nic przeciwko takiej formie ale jednak wolę maseczki które są w tubkach, słojach i starczają nam na kilka-kilkanaście zastosowań.
Zapach: Pachnie słodko ale nie jest to wyczuwalna woń przy nakładaniu.
Konsystencja: Jest kremowa, podobnie jak krem.
Działanie: Przyznam że ostatnio na mojej twarzy pojawiło się parę zaczerwień i liczyłam na przyśpieszoną regenerację skóry, niestety nic takiego nie nastąpiło..a szkoda. Producent także obiecuje uzupełnienie niedoboru substancji odżywczych i wygładzenie drobnych zmarszczek, w każdym razie nie zauważyłam odżywienia a, zmarszczek na razie nie posiadam.
Wydajność: Ja takie saszetki zużywam na 1 raz więc zdecydowanie wolę produkty na wielokrotne stosowanie.
Cena: Oscyluję w granicach 1,20-1,50 zł więc stosunkowo mało ale patrząc z innej perspektywy a, mianowicie jeśli mamy produkt 100 ml za 15 zł i 7 ml za 1,50 zł to opłaca się bardziej 100 ml ;)



Czy kupię ponownie ? NIE

Podsumowując zawiodłam się kolejny raz na maseczkach z ziaji, tylko po jednej widziałam jakikolwiek efekt a, mianowicie po maseczce oczyszczającej z glinką szarą. 

A wy co myślicie o ich maseczkach ?

Papa ;**


26 komentarzy:

  1. Szkoda, że zawodzą, cena jest przyjemna, ale co z tego :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda:/ ja z Ziaji lubię uspokajającą z serii pro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też lubię serie pro. Uspokajającej nie miałam czaje sie na wzmacniająca

      Usuń
    2. wersjepro to to samo co te saszetki tylko w większych opakowaniach ^^

      Usuń
  3. Ja dosyć lubię tę maskę, szkoda, że u Ciebie nic nie zdziałała :< być może na zaczerwienienia byłaby lepsza zielona glinka :))

    OdpowiedzUsuń
  4. ja z ziaji lubię maseczkę oczyszczającą, po tej nie zauważyłam żadnych efektów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też wolę maseczki w większych opakowaniach :) Szkoda, że się nie sprawdziła. Nie miałam tej maseczki, z Ziaji używałam tylko oczyszczającej i byłam zadowolona :) Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W większych opakowaniach możemy lepiej przetestować kosmetyk ;)

      Usuń
  6. Ja akurat bardzo lubię te maseczki Ziaji, choć ich działanie jest raczej delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeśli ktoś nie ma bardzo wymagającej cery sprawdzą się, choćby ze względu na zapach : )

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo szkoda, że maska nie wiele zrobiła,mam ją ale jeszcze nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  11. rzadko używam maseczek, ale na te się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  12. Czeka w zapasach na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wierzę w zmniejszenie zmarszczek po użyciu jednej takiej maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Maseczki nie miałam,długiego weekendu też nie:( w sobotę byłam w pracy,jutro niestety też idę :( buuu

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam sporo masek z Ziaji ale tej nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń