sobota, 7 marca 2015

Lavera - Balsam do ciała miód&mleko

Hej! Dziś zaprezentuję wam balsam do ciała który mam przyjemność testować od ponad dwóch tygodni i w opakowaniu czuję już mniejszą połowę więc chciałabym wam o nim opowiedzieć.


Od producenta:


Skład:


Konsystencja:


MOJA OPINIA:

Opakowanie: Produkt znajduje się w poręcznej tubie z miękkiego plastiku i cieszę się z tego bo pod koniec produktu nie mam żadnych trudności z wydobyciem balsamu. Zamknięcie na klik z którym nic się nie dzieje a, upadł mi już przynajmniej 2 razy.Ogromnie mnie cieszy że producent postarał się o naklejenie informacji o produkcie czyli tzw. polska etykieta. Dodam jeszcze że grafika produktu mnie osobiście zachęciła: miód, mleko i orzeszki (może migdały).
Zapach: Wiadomo że jest to kwestia indywidualna ale od razu powiem że zapach kojarzy mi się z ekologicznym miodem, przy wyborze myślałam że będzie to miód słodki z mlekiem ale powiedziałabym raczej że wyczuwam miód eko. Na szczęście nie wyczuwam w nim sztucznych czy chemicznych aromatów ale przy kolejnym wyborze rodzaju balsamu zdecydowałabym się na inną wersję zapachową.
Konsystencja: Należy do tych gęściejszych co mi odpowiada, szczególnie zimą kiedy wolę skórze zafundować nieco treściwszą pielęgnację. Już niewielka ilość starczy aby pokryć spory kawałek ciała a, ja na początku przygody z tym balsamem zaszalałam z aplikacją i ciut za dużo naładowałam produkty więc troszkę dłużej zajęło mi wsmarowywanie.
Działanie: Produkt ten bardzo przyzwoicie nawilża moją ciut wysuszoną skórę, choć prawdziwej zimy nie mamy (i dzięki bogu) to moja skóra jesienią czy zimą protestuje a, ten balsam przywraca mojej skórze odpowiedni poziom nawilżenia do tego stopnia że rano nie potrzebuję kolejnej dawki nawilżenia i mogę zająć się makijażem i jak zwykle ciężką decyzją 'w co mam się ubrać'? Dodatkowym plusem tego kosmetyku uważam fakt że jest on wegański czyli nie jest on w żadnym stopniu powiązany ze zwierzakami. Przyznam szczerze że nie znam się za bardzo na składach ale czytając ten nie widzę parabenów, slsów czy pegów a, wręcz przeciwnie ekstrakty inne ważne i wyżej postawione składniki.
Wydajność: Używam go ponad dwóch tygodni i mam mniejszą połowę więc zużyję go w niespełna miesiąc co uważam za dobry wynik przy 150 ml.
Cena: Wynosi 31 zł i nie jest to zbyt wygórowana cena patrząc na jakość  i naturalność kosmetyku.

Do kupienia tutaj kliknij 



Znacię Laverę ? Miałyście coś ?

46 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze styczności z tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. coś dla mnie :) miód i mleko mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie zapachy :) Szczególnie jak nie pachnie sztucznie i chemicznie tylko naturalnie, a tam że eko miodem :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały czas mam w planach kupno czegoś z lavery i możliwe ze w koncu sie na cos skuszę i bedzie to ten balsam *_* bo zapach musi byc najlepszy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie nawilża :) a co do zapachu to kwestia indywidualna :)

      Usuń
  5. Wypróbowałabym ze względu na skład i działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Lavera jeszcze nic nie miałam ale to tylko kwestia czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Lavera kupiłam mężowi odżywkę do włosów, póki co jeszcze nie próbował. Ja osobiście ciągle nie mogę się przerzucić na tylko kosmetyki naturalne, i jeśli chodzi o nawilżanie ciała to stawiam jednak na tańsze, drogeryjne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Skład nie najgorszy, ale alkohol tak wysoko może przesuszać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skład ma bardzo fajny i już od dłuższego czasu mnie kusi ta marka, choć mam wrażenie, że ma za duże ceny w stosunku do dosyć niewielkich pojemności. Ale w sumie za taki skład warto dać parę złotówek więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miód i mleko ; to już się dobrze zapowiada ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze sie za nim rozejrzec :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi to wygląda na migdały, a uwielbiam wszystko co ma w sobie migdały! Z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi ciekawie, najbardziej ciekawi mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. miód i mleko - lubię to połączenie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach... kolejna marka kosmetyczna której nie znam ;) Milo poznać zatem. Dlatego lubię kosmetyczne blogi ! I powtarzać mogę to bez końca :)

    http://www.MartynaG.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja w ogóle nie znaj tej marki. Może kiedyś się na coś skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. eh, ja rano też zawsze się zastanawiam w co mam się ubrać:P a co do samego kremu to fajnie, że się sprawdził, ale dla mnie marka lavera jest kompletnie obca

    OdpowiedzUsuń
  18. Potrzebuję coś, co dobrze nawilża ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to narzekać nie mogę jeśli chodzi o ten balsam :)

      Usuń
  19. Stanowczo mój zapach!
    Miód i mleko uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się to, że jest to wegański kosmetyk:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam, ale wydaje się być bardzo ciekawą propozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  22. może kiedyś wypróbuję, mam super pastę do zębów z lavera

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj ja też liczyłabym na słodki zapach mleka z miodem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam markę , miałam inne produkty ale byłam z nich zadowolona :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie rzecz biorąc lubię go ale jeszcze bardziej bym lubiła gdyby zapach był bardziej słodki :)

      Usuń
  25. Ciekawy produkt, lecz zapachowo nie dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Najważniejsze, że nawilża ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie przepadam za aromatem miodu w kosmetykach. Mimo, że wiem, że sam miód ma bardzo dobroczynne działanie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubimy kosmetyki tej marki, mieliśmy balsam ale w innej wersji i był fajny:)

    OdpowiedzUsuń