1. Batiste suchy szampon - działam tak dobrze jak poprzednie wersje Batiste które miałam ale zapach jest duszący i zupełnie nie dla mnie. Więc w tej wersji już NIE KUPIĘ.
2. Listerine zero płyn do płukania - jest u mnie stałym bywalcem, ponieważ jest łagodny i nie zawiera alkoholu. KUPIĘ PONOWNIE
3. Le'Maadr woda micelarna - bardzo przyjemna, ładnie zmywała makijaż i nie podrażniła moich wrażliwych oczu. RECENZJA KUPIĘ PONOWNIE
4. Ziaja krem nawilżający - słabo nawilżał, u mnie nie nadaje się na okres jesienno zimowy i nie zauważyłam aby zmniejszał widoczność porów czy pomagał niedoskonałościom zniknąć,nie matowił mojej mieszanej cery. Dla mnie bubel. RECENZJA NIE KUPIĘ
5. Ziaja mleczko pod prysznic - mył ale i lekko wysuszał co go skreśla no i ten dziadowy sztuczny zapach. RECENZJA NIE KUPIĘ
6. On line sól do kąpieli - ja używałam do moczenia zmęczonych stóp bo niestety nie mam wanny :( ogólnie dobrze ale bez rewelacji a, zapach mało wyczuwalny. MOŻE KUPIĘ
7. Ziaja peeling gruboziarnisty czekoladowy - średnie zdarcie, zapach obrzydliwie chemiczny, konsystencja nie podobna do peelingu a, już na pewnie nie gruboziarnistego. Dla mnie bubel. NIE KUPIĘ.
8. Lady speed stick antyperspirant - lubię tą żelową konsystencję i używam je od kilku lat ale czuję że czas aby popróbować innych firm a, do tych najwyżej będę wracać. RECENZJA KUPIĘ PONOWNIE
9. Green Pharmacy krem do rąk - kiepskie nawilżenie i do tego krótkotrwałe, nieprzyjemne uczucie lepkości i brudnych dłoni. RECENZJA NIE KUPIĘ.
10. Green Pharmacy krem do stóp - słabe nawilżenie i kiepski zapach a, konsystencja zmienia się w wodnistą czego nie cierpię. RECENZJA NIE KUPIĘ
11. Organique mydło glicerynowe - świetnie wyglądało i pachniało oraz nie wysuszało dłoni a, do tego było ręcznie robione. KUPIĘ PONOWNIE
12. Adidas woda toaletowa - zapach po pewnym czasie męczący a, w nadmiarze nawet dusi wolę wersję różową lub niebieską. NIE KUPIĘ
13. Max factor puder prasowany - ładnie wyglądał na twarzy i matował ale do 4h więc czasowo przeciętnie a, cena wysoka bo koło 50 zł w rosmannie ale jest mega wydajny bo starczył na ok 9 miesięcy. NIE KUPIĘ
14. Catrice kredka do oczu automatyczna - z linii wodnej schodziła od razu pomimo że jest wodoodporna, jako eyeliner zbyt grube krechy więc odpada i zużyłam ją do brwi. Będzie w tym tygodniu recenzja. NIE KUPIĘ.
15. Rimmel tusz do rzęs - taki przeciętniak przy którym trzeba było uważać aby nie posklejać rzęs. RECENZJA NIE KUPIĘ
16. Yves rocher próbka podkładu - odcień natural i na szczęście trafiony, ma żólte tony i lekką konsystencje więc chętnie wypróbuję pełny produkt.
Tymczasem lecę zrobić kolejną herbatkę bo usycham ;)
szkoda, że tyle bubelków Ci się trafiło :(
OdpowiedzUsuńno po prostu jak nigdy.. ;/
Usuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńwow, pokaźne te denko
OdpowiedzUsuńListerin bardzo lubię
OdpowiedzUsuńja też ;) szczególnie tą wersje bez alkoholu ;)
UsuńLol!! Brawo za denko!
OdpowiedzUsuńSporo udało Ci się zużyć, szkoda że tyle produktów się nie sprawdziło ;/
OdpowiedzUsuńno właśnie ale mam nadzieję że marzec będzie lepszy ;)
Usuńswietne denko:)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Batiste uwielbiam, pasta z Ziajki też się fajnie u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie takie same zdanie ;)
Usuńi znowu batiste chyba tylko ja go nie miałam
OdpowiedzUsuńzawsze ratuje moje włosy drugiego dnia ;)
Usuńja właśnie chciałam kupić ten suchy szampon, ale skoro nie polecasz to wybiorę inny zapach:)
OdpowiedzUsuńmi się on nie podoba, jest zbyt ciężki i kojarzy mi się z perfumami starszych pań..
UsuńRimmel Glam eyes ładnie mi podkręcał rzęsy, ale efekt był słaby i tak jak piszesz potrafił skleić :)
OdpowiedzUsuńno rzęsy podkręca ale te sklejanie było uciążliwe ;)
UsuńŚwietne denko ;)
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za udział w rozdaniu, również obserwuję :)
Gratuluje zuzyc i zycze szybkiego powrotu do zdrowia Kochana :)!
OdpowiedzUsuńZiaja peeling gruboziarnisty czekoladowy, chciałam kupić ale może to i dobrze że się nie zdecydowałam. :)
OdpowiedzUsuńna lepsze ci to wyjdzie ;)
UsuńOjoj ile bubli O.O dobrze, że już zużyłaś :P
OdpowiedzUsuńowszem odetchnęłam z ulgą ;)
UsuńMusze wypróbować te wodę miceralna.
OdpowiedzUsuńpolecam jest bardzo fajna i świetnie radzi sobie z demakijażem ;)
UsuńSzkoda , że tak wiele kosmetyków z serii koksowej ma tak fatalne, sztuczne zapachy :/
OdpowiedzUsuńciężko jest trafić na ładne kokosowe lub czekoladowe zapachy.. a szkoda ;/
UsuńMi zapach tej wody z Adidasa również nie przypasował ;/
OdpowiedzUsuńto możemy sobie przybić piątkę ;)
UsuńJa właśnie jestem ciekawa tej wersji Batiste, którą zdenkowałaś, ciekawe czy by mi się spodobała :) Najpierw jednak kupię Batiste, który dodaje objętości :)
OdpowiedzUsuńmusisz sama to sprawdzić bo zapach to jednak indywidualna kwestia ;)
UsuńCiekawe denko ale najbardziej lubię i nigdy się nie zawiodłam na : Organique :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
O serii Ziaja liście manuka mam podobne zdanie, mam krem na noc i niewiele się przyczynia do leczenia niedoskonałości, miałam tonik i generalnie nie robił nic..
OdpowiedzUsuńBatiste w tej wersji też miałam, ale zapachy tych szamponów średnio mi podchodzą. Teraz mam tropical i jest chyba ładniejszy z tych, które miałam do tej pory.
no na Ziaję trzeba niestety uważać bo więcej bubli niż perełek ;)
Usuńgratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńO powiem Ci, że sporo tych kosmetyków ;) Widzę wśród nich wiele takich, które sama używam :) dawno nie stosowałam antyprespirantu Lady speed stick
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.MartynaG.pl
ja od kilku lat ciągle go używam i postanowiłam ostatnio że zrobię z nim przerwę i po testuję inne;)
UsuńFajne, ciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
A mnie Listerine podrażnia...
OdpowiedzUsuńlisterine bez alkoholu jest łagodny, ja używam i bardzo sobie go chwale bo te inne wersje też są dla mnie za mocne ;)
Usuńlady speed stick u mnie się w ogóle nie sprawdził ..
OdpowiedzUsuńBatiste lubię, ale tej wersji nie miałam gdyż jestem blondynką :)
OdpowiedzUsuńto limitka i chyba skierowana dla każdego ;)
UsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)
Znam kilka produktów z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńBatist ! ♥ A co do ziajii tez nie lubie tego sztuczno kakaowo czekoladowego mdłego zapachu !
OdpowiedzUsuńWow, niezłe zużycie :)
OdpowiedzUsuńZ tych produktów miałam tylko mleczko pod prysznic z ziaji. Niestety nie polubiłam go za bardzo.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad kupnem wody toaletowej z adidasa, ale skoro nie polecasz :P
http://sweet-crocodile.blogspot.com/
super denko! batist - bardzo dobry! dodaję do obserwowanych! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpodkłady z YR mi nie służą.... nie miałam i nie kupię.
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło :) Bardzo lubię płyny do płukania ust z Listerine :)
OdpowiedzUsuńU mnie tusze z Rimmela też się nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuń