Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc Ziaja

Hej! Dziś będzie o kolejnym produkcie z serii Liście manuka a, mianowicie kremie mikrozłuszczającym z kwasem migdałowym na noc. Jak wszyscy już zdążyliśmy zauważyć ta seria Ziaji wywołała burzę w świecie blogosfery.. również i ja nie pozostałam obojętna i skusiłam się na wypróbowanie kilku produktów tej serii a, dziś będzie właśnie o kolejnym z nich.

Od producenta:

Skład:

Konsystencja:

MOJA OPINIA:

Opakowanie: Krem zapakowany jest w kartonik i folię więc mamy pewność że nikt nam nie otwierał oraz nie używał przed nami. Produkt znajduje się w tubce z miękkiego plastiku więc nie będzie problemu z wydostaniem go na zewnątrz. Ubolewam tylko nad tym że nie widać stanu zużycia..

Zapach: Jest taki sam jak w całej serii Liście manuka a, mianowicie miętowo - herbaciany, mi zapach nie przeszkadza i kojarzy się ze świeżością i oczyszczeniem.

Konsystencja: Mi przypomina mleczny żel, jest dosyć lekka i szybko się wchłania, choć ja wolałabym na noc bardziej treściwą konsysyencję która by nawilżała i odżywiała nocą naszą cerę.

Działanie: Krem ten zawiera tylko 3% kwasu więc jest on bardzo lekki i nie zaobserwujemy przy nim prawdziwego efektu złuszczania naskórka, po prostu przy regularnym stosowaniu skóra stanie się bardziej wygładzona i pory lekko się zwężą. Jeżeli chodzi o pory u mnie ten efekt naprawdę jest minimalny a, szkoda bo na nosie mam z nimi największy problem.  Za to czoło mam najbardziej wygładzone. Producent także obiecuje nawilżenie i jest ona bardzo bardzo delikatne dlatego większość osób nie będzie usatysfakcjonowanych, na zimę zawsze wolę bardziej nawilżające specyfiki. Ja nie zauważyłam aby specyfik był o działaniu antybakteryjnym i zapobiegał lub przyspieszał gojenie niedoskonałości. Jeżeli zaś chodzi o rozjaśnienie przebarwień to efekty bardzo minimalne.

Wydajność: Dla mnie jest zadowalająca, używam go już 2 miesiące i dopiero w tym czuję że go skończę.

Cena: Ok 10 zł więc jest to niska cena więc można z ciekawości sprawdzić czy nasza skóra się z nim  polubi..

Czy kupię ponownie ? NIE

Podsumowując krem ten niczego złego mi nie zrobił ale jednak szukam lepszego specyfiku. Po pierwsze dla mnie jest to na noc za słabe nawilżenie a. szczególnie zimą. Po drugie efekty owszem jakieś są ale tylko minimalne i ledwo dostrzegalne a, wiadomo szukam kremu po którym będę myśleć WOW to naprawdę jest coś ;)

A wy jakie macie odczucie związane z tym kremem ?