sobota, 20 czerwca 2015

Vaseline Aloe - Balsam do ciała aloes

Hej! Dziś podzielę się z wami opinią o balsamie który dostałam w grudniowym beglossy. Pamiętam że jakiś czas temu na wielu blogach widziałam ich produkty a, teraz dorzucę swoje trzy grosze i powiem jak się u mnie sprawdził. Dodam że było to moje pierwsze spotkanie z tą marką i wydawało mi się że 'to jakaś nowa marka powstała' a, okazało się że oni już kiedyś byli na rynku a, teraz powrócili.

Od producenta:


Skład:



MOJA OPINIA: 

Opakowanie: Butelka o prostokątnym kształcie w zielonym odcieniu - jak na wersję aloesową przystało. Zamknięcie na 'klik' działa bez zarzutu. Szkoda tylko że nie widzimy stanu zużycia więc musimy na tzw.  wyczuciu polegać ;)
Zapach: Jest to zapach delikatnego aloesu, świeży i przyjemny zapach - myślę że taki zapach sprawdzi się całym rokiem choć latem/ wiosną podświadomie bardziej lgniemy do takich zapachów.
Konsystencja: Należy do grupy lekkich balsamów, szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej powłoki ani plam na ubraniu.
Działanie: Ten balsam moim zdaniem daje lekkie nawilżenie więc jeśli oczekujesz/potrzebujesz mocnego to lepiej sięgnąć po inny produkt - natomiast jeśli wystarczy nam lekkie nawilżenie + szybkie wchłanianie i brak tłustej powłoczki to będziesz zadowolona ;) Dodatkowo ma fajny, świeży zapach. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił. Ja postrzegam go jako takiego przeciętniaka bez żadnych aspektów WOW. 
Wydajność: Mi starczył na jakieś 2-3 tygodnie codziennego użytku więc jak na pojemność 200 ml uważam że nie jest źle.
Cena: W rosmannie bez promocji można go spotkać w cenie 14,99 zł więc jeśli chcemy spróbować to warto poczekać ;)

Miałyście ?

43 komentarze:

  1. Bardzo lubie zapach aloesu, więc może się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię zapach aloesu i pić aloes również :)

      Usuń
  2. Może kiedyś go kupię na jakiejś promocji :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go kilka lat temu i nie zachwycił mnie, za słabo nawilżał...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam ale brzmi dobrze na lato. Wtedy lekkie nawilżenie dla mnie jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie przekonuje mnie ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam żółtą wersję, ale nie wiem, kiedy w końcu ją otworzę :P Zalega w zapasach już z pół roku i jakoś mi się do niego nie spieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ochotę na żółtą wersję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, ja potrzebuję bardzo mocnego nawilżania bo mam suchą skórę i najczęściej używam olejków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię mocne nawilżenie choć skórę na ciele mam normalną :)

      Usuń
  9. hmm czyli bardziej na lato w dzień np. rano przed szybkim wyjściem jak tak szybko się wchłania

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam czystą wazelinę tej marki i leży w pudle, bo nie mam pojęcia do czego mogłabym ją wykorzystać xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym wykorzystała do stóp i zimą jako ochrona psich łapek przed solą.. :)

      Usuń
  12. Ja mam wazelinę z tej firmy i używałam jej na noc na popękane usta, fajnie się sprawdzała :):)

    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś używałam wazeliny zimą do smarowania łapek mojemu pieskowi :)

      Usuń
  13. Takie nawilżenie na lato mi by wystarczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, muszę się skusić w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja skóra aloes bardzo lubi :), mimo to jakoś mnie nie ciągnie, ale lubię takie szybko wchłaniające się produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. gdyby nie ta parafina bym go kupiła;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że bez szczególnego efektu wow ale i tak wydaje mi się, że jest całkiem fajny i warto się skusić. :-) Aloes lubię.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam, ale szkoda że nie nawilżał mocno :) W promocji może się skuszę kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z Vaseline mam/miałam tylko małą wazelinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko co z aloesem u mnie się sprawdza, jak do tej pory. :P
    Tego produktu jeszcze nie miałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tak samo, aloes sprawdza się :) tego produktu nie znam.

      Usuń
    2. zapewne tego aloesu w tym balsamie jest tyle co kot napłakał ;)

      Usuń
  21. Jak na wazelinę to kiepsko z tym nawilżeniem wiec kicha

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja właśnie poszukuję dobrego balsamu do ciała ale takiego, który by bardzo mocno nawilżył moją skórę.

    OdpowiedzUsuń