piątek, 15 maja 2015

Eveline - luksusowy peeling do dłoni

Hej! Dziś opowiem wam o luksusowym peelingu do dłoni od Eveline o zapachu wanilii. Na samym początku przyznam wam się że jest to mój pierwszy stricte peeling do dłoni, wcześniej używałam peelingu ogólnego do ciała ale często zapominałam o dłoniach a, przecież one również należą do naszego ciała i trzeba je złuszczać aby móc cieszyć się ich pięknym wyglądem.

Ps. Podzielę się z wami że w sobotę mój M. zabiera mnie na noc muzeum i ogromnie się z tego powodu cieszyć, niektóre odwiedzę po raz pierwszy a, inne zobaczę po kilku latach ;)

Od producenta:


Skład:


Konsystencja: 


MOJA OPINIA;

Opakowanie: Jest to tubka o złotym wyglądzie podobnie jak krem o którym pisałam notkę wcześniej, Posiada zamknięcie na klik które sprawnie i bez zarzutu działa. Opakowanie wykonane z miękkiego plastiku.
Zapach: Jest o wiele słabszy niż krem i przez to też delikatniejszy i w tej wersji zapach bardziej mi się podoba, dodatkowo wyczuwam nutę słodyczy w tej wanilii.
Konsystencja: Jest delikatnie kremowa z małymi drobinkami, choć dosyć ostrymi, dzięki temu możemy wykonać porządne złuszczanie martwego naskórka.
Działanie: Jestem pozytywnie zaskoczona działaniem tego kosmetyku, muszę przyznać że świetnie wygładza i złuszcza martwy naskórek naszych dłoni. Po zastosowaniu czuję że dłonie są gładkie, wypoczęte i zregenerowane. Dodam też że mój M. również go użył i był zadowolony, możecie sobie wyobrazić faceta który cały dzień pracował rękoma i tą szorstkość rąk..brrr ale gdy 'nakazałam' mu zrobić peeling dłoni a, potem nakremować dłonie było niebo lepiej ;)
Używam go podczas kąpieli i świetnie mnie relaksuje.
Wydajność: Starczy na 1-1,5 m-sca przy regularnym użytkowaniu.
Cena: Kosztuje około 10 zł więc nie dużo a, naprawdę efekty zadowalają ;)

fakt iż otrzymałam ten produkt nie wpłynął na moją opinię


Miałyście ?

36 komentarzy:

  1. dobrze wiedzieć, że się u Ciebie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach musi być fajny bo znam krem i zapach obłędny ;) peeling mam teraz waniliowy, ale brakuje mi regularności w jego stosowaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda regularność jest bardzo ważna i szczerze się przyznam że prowadzenie bloga pomaga mi dużo w regularnym używaniu kosmetyków ;)

      Usuń
  3. zapach, zapach i jeszcze raz zapach! <3 muszę go mieć!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja rowniez jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieźle i ten zapach - kusi ..... i kusi mnie :)
    Ja na razie trzymam się Neutrogeny do rąk.
    Ale przez Twoją recenzję musze kiedyś wypróbować ten :) skoro tak działa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze neutrogeny nie miałam ale chętnie wypróbuję ;)

      Usuń
  6. mam go gdzieś w zapasach ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Udanej zabawy na nocy muzeów, ja w tym roku niestety spędzę ją sama.

    Też nie miałam peelingu do dłoni, staram się minimalizować ilość kosmetyków, więc chyba na razie zostanę przy tym do całego ciała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje ;) kolejki do warszawskich muzeum były ogromne..

      Usuń
  8. Widziałam go już u kogoś i mam go w zakupowych planach na najbliższy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Używam peelingów do rąk,pewnie i ten wypróbuję jak skończą się moje zapasy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten jest moim pierwszym peelingiem do dłoni zazwyczaj używałam tych do ciała :)

      Usuń
  10. mam od nich jeden musze go zuzyc:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam , ale myślę , że się skuszę :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem, że krem do rąk z tej serii jest świetny. O peelingu jeszcze nie słyszałam. :P

    OdpowiedzUsuń
  14. ja miałam krem do dłoni z tej serii-ładnie pachniał

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam waniliowy peeling do dłoni z eveline i też był super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam, mimo że zapach jest mocno kuszący to peeling z przeznaczeniem do dłoni to raczej nie dla mnie :). Ja standardowo używam normalnego peelingu, po peelingu ciała i tak zostają drobinki na dłoniach, warto więc je wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej nie używamy peelingow do dłoni, dotąd poznalam jeden z YR ale strasznie wyruszał skore.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam i bardzo go lubię :) Szczególnie przez zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam tego kosmetyku, mało tego nigdy o nim nie słyszałam, koniecznie muszę go poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę że tak jak ja lubisz kosmetyki Eveline :) Obserwuję Twojego bloga i jestem ciekawa kolejnych recenzji

    OdpowiedzUsuń