wtorek, 9 grudnia 2014

Green Pharmacy Argan Krem do rąk i paznokci

Hej! Dziś będzie o kremie do rąk, ja podczas okresu jesienno-zimowego non stop je zużywam, kremuję dłonie po kilka razy dziennie, po każdym myciu rąk. Czy ten krem pomógł mi, o tym za chwilę..


Od producenta:


Skład:


Konsystencja:



MOJA OPINIA:

Opakowanie: Produkt znajduje się w tubce, wykonany z miękkiego plastiku więc bez problemu wykorzystamy produkt do końca. Dodatkowo otwór kremu był zabezpieczony sreberkiem więc mamy pewność że produkt nie był używany przed nami.
Zapach: Jest słodki i przyjemny dla nosa, utrzymuję się jakiś czas i nie jest męczący.
Konsystencja: Kremowa ale niezbyt gęsta.
Działanie: Niestety ale krem słabo nawilża, właściwie po chwili posmarowania znów czuć potrzebę nawilżenia. Nie chroni dłoni przed zimnem a, tym bardziej ich nie odżywia tak jak to nam obiecuje producent. Również nie odczułam aby koił podrażnienia czy wspomagał proces szybszego gojenia, praktycznie wszystkie obietnice możemy włożyć między bajki. Jedyne co te krem robi to szybko się wchłania i wygładza powierzchnię dłoni.
Wydajność: Ja używam go od listopada i myślę że do końca grudnia mi starczy, co uważam za dobry wynik.
Cena: Ok 6-8 zł , więc cena jest mała ale lepiej dołożyć więcej a, kupić krem który pomoże naszym dłoniom przetrwać zimny okres.

Czy kupię ponownie ? NIE

Podsumowując krem okazał się jednym wielkim bublem, a producent kolejny raz wyolbrzymia zasługi produktu. Jak dla mnie szybkie wchłanianie i wygładzenie skóry dłoni to za mało.

A co wy sądzicie na jego temat ? Czy u was kremy do dłoni z Green Pharmacy się sprawdzają ?

29 komentarzy:

  1. Szkoda, ze słabo sie spisał :( ja teraz używam Palmers. Z tej marki nic nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam kosmetyków GP, ale kremu na pewno nie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam z tej serii krem z jaskółczym zielem i był słabiutki, ratował go tylko piękny zapach :) Niedawno pożyczyłam sobie od mamy wersję z różą i niestety to samo... Raczej już więcej po kremy GP nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio czytałam pozytywną recenzję wersji z różą, a u Ciebie działanie zupełnie inne. Ile skór tyle opinii :) Ciekawe jakby się u mnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale dziękuję za recenzję dzięki Tobie go nie kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zraziłam się do kremów do rąk z tej firmy :/
    Miałam wersję aloesową- dla mnie bubel

    OdpowiedzUsuń
  7. O skoro słabo nawilża to ja nie chcę go poznać.

    OdpowiedzUsuń
  8. kremu na pewno nie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio je widziałam w naturze po1,99 zł

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam dwa kremy z tej serii, aloesowy i jaskółcze ziele, ten drugi wolałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja produktów GP raczej nie kupuję, mam tylko jednej olejek ;)
    Kremy do rąk lubię Isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też w okresie zimowym zużywam dużo więcej kremów do rąk. Z tej marki kremu do rąk jeszcze nie miałam, obecnie zużywam L'Occitane z 20% masłem shea, a w domu również z tym masłem krem z Secret Soap Store o zapachu wanilii. Boski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam swój ulubiony krem zimowy z Avonu, jest najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  14. szkoda, zimą nawilżenie to podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go, szkoda, że się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze okazji wypróbować tego kosmetyku! Zapraszam do wspólnej obserwacji, jeśli zechcesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś ogólnie nie jestem fanką tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój pierwszy produkt tej firmy i raczej do danej tej firmy też nie będę należeć :)

      Usuń
  18. mam jakiś krem do dłoni z green pharmacy, kupiony w Naturze za szalone 1,99zł:P, ale jeszcze go nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, ze sie nie sprawdzil, ale juz czytalam o nim podobne opinie ;(

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za kosmetyki tej firmy, jak widać słusznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. ja od nich tylko szampony do włosów wielbię nic innego nie miałam:D

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam, ale teraz widzę, że dobrze, że go nie kupiłam ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej :)

    Miło mi Cię poinformować, ale Twój blog został nominowany do Liebster Blg Award 2014.
    Więcej szczegółów znajdziesz tutaj : http://kosmetykiwony.blogspot.com/2014/12/nominacja-liebster-blog-award-2014.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ul;alala szkoda.. a myslałam, że wszytskie te kremy sa super a tu proszę ;<

    OdpowiedzUsuń
  25. ja mam ulubieńca z Avon i Eveline :)

    OdpowiedzUsuń