1. KOSMETYKI
2. FILMY
3. JEDZENIE
4. MUZYKA
KOSMETYKI
*
Olay krem CC - jest to mój pierwszy krem CC i bardzo się z nim polubiłam a dlaczego ?
Dobrze nawilża, wyrównuje koloryt naszej cery , nadaje się zarówno samodzielnie nałożony na naszą twarz jak i pod podkład. Cera dzięki niemu wygląda na bardziej wypoczętą.
*
Kallos keratin maska do włosów - popularna już maska w blogosferze również i moje włosy ją pokochały a dlaczego ?
Ponieważ wygładza włosy, dodaje im blasku, są sypkie i przyjemne w dotyku i chyba nie muszę mówić że oczywiście ułatwia rozczesywanie włosów.
*
Pierre Rene Color Balm pomadka balsamiczna - jest to mój pierwszy produkt z tej marki i dzięki niemu mam ochotę wypróbować więcej a dlaczego ?
Nadaje ustom świetny malinowy kolor, nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek a, wręcz chroni usta przed zimnem i lekko nawilża, z łatwością sunie po ustach i posiada szeroką gamę odcieni bo aż 30. RECENZJA
Ziaja żel z peelingiem - o tej serii jest głośno w blogosferze, jedni ją lubią a drudzy wręcz przeciwnie, za co ja polubiłam ten produkt ?
Świetnie oczyszcza twarz z resztek makijażu, drobinki świetnie w tym pomagają, żel nie wysuszył ani mnie nie podrażnił oraz zmniejsza widoczność porów a, dodatkowo mało kosztuje.
FILMY
Zrealizowany z wielkim rozmachem film "Czarownica", z udziałem Angeliny Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany postacią znaną z disneyowskiej "Śpiącej królewny" – Diaboliną. Tytułowa Czarownica była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny. Jednak zdrada, której doświadczyła, zmieniła jej czyste serce w kamień... Żądna zemsty rzuca klątwę na Aurorę – nowonarodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa.
filmweb.pl
Lubię bajki i ta również przypadła mi do gustu ;) Jest fantastycznie, bajkowo, piękne krajobrazy i happy end.
Film opowiada historię dwóch młodych ludzi z zupełnie innych światów. Babi (María Valverde) jest spokojną studentką, Hache (Mario Casas) jest gwałtowny i porywczy. Jednak między nimi narodzi się niekonwencjonalna miłość opatrzona walką większą niż się spodziewali. Historia miłości współczesnych Romeo i Julii na podstawie powieści Federico Moccia.
filmweb.pl
Jest to świetny romans który oglądałam z zapartym tchem, walka o uczucie, dla mnie jest to świetna opowieść o miłości, jeśli lubicie takie filmy to polecam.
JEDZENIE
Świderki w sosie grzybowym z kiełbasą i szczypiorkiem
(Uwielbiam potrawy z makaronem)
Pizza Capriciosa (moja ulubiona )
Fornetki jagodowe
(bardzo lubię fornetki nie tylko jagodowe)
MUZYKA
Kończę na dziś, może to co wam pokazałam spodoba się i wam ;)
Papa ;**
Capriciosa <3 zrobiłaś mi ochotę :)
OdpowiedzUsuńjestem chora, więc może na poprawę samopoczucia obejrzę w końcu "czarownicę":)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że samopoczucie się poprawi :)
UsuńKallos keratin też jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńWidzę że stanowczo jest zasłużonym ulubieńcem, wszyscy go chwalą :)
UsuńJa ostatnio mam przypływ miłości do cc kremów jako bazy, więc możliwe ze i ten wyprobuje ! A jedzonko takie pyszneee!!
OdpowiedzUsuńFajnych masz ulubieńców :)))))
OdpowiedzUsuńdzisiaj na pewno obejrzę Czarownicę, ulubieńcy fajni narobiłaś mi ochoty na Capriciose
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że tobie też się spodoba :)
Usuńmuszę wypróbować ten krem CC ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te same filmy i jedzenie co ty! :). Za makaron i pizzę dałabym się pokroić, ale jak na razie nie mogę ich jeść:(
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Ja też nie powinnam a, pokusa jest wielka :)
UsuńMam i lubię Kallos ;)
OdpowiedzUsuńforneti ;) lubię ;)
OdpowiedzUsuńteż mam maskę Kallos keratin . polecam również wersję silk.
OdpowiedzUsuńmam chęć na tą pomadkę PR
OdpowiedzUsuńMi niestety już się skończyła więc chyba muszę skoczyć do natury :)
UsuńMiałam tę maskę z Keratyną, byłam z niej zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńJa też jestem :)
UsuńOglądałam oba filmy, bardzo przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńMamy podobny gust filmowy :)
UsuńMuszę w końcu kupić jakąś maskę Kallos, bo wszyscy je chwalą :D
OdpowiedzUsuńKallosa jeszcze nie testowałam, ale w końcu kupiłam, bo kusił mnie już od dawna, teraz czeka w zapasach:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że tobie też przypadnie do gustu :)
UsuńFornetki są super! A Kallosa muszę wypróbować:))
OdpowiedzUsuńWarty wypróbowania :)
UsuńPizza i fornetti ;) mniam!
OdpowiedzUsuńFilm Czarownica sama muszę obejrzeć :) fajnie, że o nim sobie przypomniałam dzięki Twojemu postowi.
Krem Olay miałam, ale w poprzedniej, starszej wersji i kompletnie się nie spisał.
pizza! ale mam ochotę teraz na nią:D i na olaya;p
OdpowiedzUsuńJa tę Ziaję muszę wypróbować :]
OdpowiedzUsuńNa Ziaję też mam ochotę.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że muszę w końcu wypróbować moją próbkę ziaji z liścmi manuka, którą mi wcisnęli w aptece :).
OdpowiedzUsuńten krem CC Olay musze kiedyś wypróbować - ale dopiero na wakacje o ile się nadaję.
OdpowiedzUsuńPyszne jedzonka pokazałaś :p
Ziaja jest dobra na wszystko! Mam słabośc do linii kakaowej i kokosowej, kosmetyki do zjedzenia i bardzo fajnie nawilżają :) Kremy Olay testowalam z rok temu, mnie nie przekonują ale mam koleżanki, które sobie chwalą
OdpowiedzUsuńMam tę maskę keratynową i czeka na pierwsze użycie :D
OdpowiedzUsuńJak Kallosa mam wersję waniliowa i bardzo ja lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą maskę z Kallosa:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawe tego kremu CC :)
OdpowiedzUsuńOglądając "Czarownice" czułam jakbym się do lat dzieciństwa przeniosła. Świetny film, który warto obejrzeć pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuń