poniedziałek, 1 grudnia 2014

Ulubieńcy listopada

Hej! Dziś chcę wam pokazać co zasłużyło w tym miesiącu na miano moich ulubieńców listopada.

1. KOSMETYKI
2. FILMY
3. JEDZENIE
4. MUZYKA

KOSMETYKI

*

Olay krem CC - jest to mój pierwszy krem CC i bardzo się z nim polubiłam a dlaczego ?
Dobrze nawilża, wyrównuje koloryt naszej cery , nadaje się zarówno samodzielnie nałożony na naszą twarz jak i pod podkład. Cera dzięki niemu wygląda na bardziej wypoczętą.

*

Kallos keratin maska do włosów - popularna już maska w blogosferze również i moje włosy ją pokochały a dlaczego ?
Ponieważ wygładza włosy, dodaje im blasku, są sypkie i przyjemne w dotyku i chyba nie muszę mówić że oczywiście ułatwia rozczesywanie włosów.

*

Pierre Rene Color Balm pomadka balsamiczna - jest to mój pierwszy produkt z tej marki i dzięki niemu mam ochotę wypróbować więcej a dlaczego ?
Nadaje ustom świetny malinowy kolor, nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek a, wręcz chroni usta przed zimnem i lekko nawilża, z łatwością sunie po ustach i posiada szeroką gamę odcieni bo aż 30. RECENZJA


Ziaja żel z peelingiem - o tej serii jest głośno w blogosferze, jedni ją lubią a drudzy wręcz przeciwnie, za co ja polubiłam ten produkt ?
Świetnie oczyszcza twarz z resztek makijażu, drobinki świetnie w tym pomagają, żel nie wysuszył ani mnie nie podrażnił oraz zmniejsza widoczność porów a, dodatkowo mało kosztuje.

FILMY


Zrealizowany z wielkim rozmachem film "Czarownica", z udziałem Angeliny Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany postacią znaną z disneyowskiej "Śpiącej królewny" – Diaboliną. Tytułowa Czarownica była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny. Jednak zdrada, której doświadczyła, zmieniła jej czyste serce w kamień... Żądna zemsty rzuca klątwę na Aurorę – nowonarodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa.
filmweb.pl

Lubię bajki i ta również przypadła mi do gustu ;) Jest fantastycznie, bajkowo, piękne krajobrazy i happy end.


Film opowiada historię dwóch młodych ludzi z zupełnie innych światów. Babi (María Valverde) jest spokojną studentką, Hache (Mario Casas) jest gwałtowny i porywczy. Jednak między nimi narodzi się niekonwencjonalna miłość opatrzona walką większą niż się spodziewali. Historia miłości współczesnych Romeo i Julii na podstawie powieści Federico Moccia.
filmweb.pl

Jest to świetny romans który oglądałam z zapartym tchem, walka o uczucie, dla mnie jest to świetna opowieść o miłości, jeśli lubicie takie filmy to polecam.

JEDZENIE


Świderki w sosie grzybowym z kiełbasą i szczypiorkiem
(Uwielbiam potrawy z makaronem)


Pizza Capriciosa (moja ulubiona )


Fornetki jagodowe
(bardzo lubię fornetki nie tylko jagodowe)

MUZYKA










Kończę na dziś, może to co wam pokazałam spodoba się i wam ;)

Papa ;**

38 komentarzy:

  1. Capriciosa <3 zrobiłaś mi ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem chora, więc może na poprawę samopoczucia obejrzę w końcu "czarownicę":)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kallos keratin też jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że stanowczo jest zasłużonym ulubieńcem, wszyscy go chwalą :)

      Usuń
  4. Ja ostatnio mam przypływ miłości do cc kremów jako bazy, więc możliwe ze i ten wyprobuje ! A jedzonko takie pyszneee!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnych masz ulubieńców :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. dzisiaj na pewno obejrzę Czarownicę, ulubieńcy fajni narobiłaś mi ochoty na Capriciose

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę wypróbować ten krem CC ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam te same filmy i jedzenie co ty! :). Za makaron i pizzę dałabym się pokroić, ale jak na razie nie mogę ich jeść:(

    Dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam maskę Kallos keratin . polecam również wersję silk.

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Mi niestety już się skończyła więc chyba muszę skoczyć do natury :)

      Usuń
  11. Miałam tę maskę z Keratyną, byłam z niej zadowolona. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oglądałam oba filmy, bardzo przyjemne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu kupić jakąś maskę Kallos, bo wszyscy je chwalą :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kallosa jeszcze nie testowałam, ale w końcu kupiłam, bo kusił mnie już od dawna, teraz czeka w zapasach:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fornetki są super! A Kallosa muszę wypróbować:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Pizza i fornetti ;) mniam!
    Film Czarownica sama muszę obejrzeć :) fajnie, że o nim sobie przypomniałam dzięki Twojemu postowi.
    Krem Olay miałam, ale w poprzedniej, starszej wersji i kompletnie się nie spisał.

    OdpowiedzUsuń
  17. pizza! ale mam ochotę teraz na nią:D i na olaya;p

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tę Ziaję muszę wypróbować :]

    OdpowiedzUsuń
  19. Przypomniałaś mi, że muszę w końcu wypróbować moją próbkę ziaji z liścmi manuka, którą mi wcisnęli w aptece :).

    OdpowiedzUsuń
  20. ten krem CC Olay musze kiedyś wypróbować - ale dopiero na wakacje o ile się nadaję.
    Pyszne jedzonka pokazałaś :p

    OdpowiedzUsuń
  21. Ziaja jest dobra na wszystko! Mam słabośc do linii kakaowej i kokosowej, kosmetyki do zjedzenia i bardzo fajnie nawilżają :) Kremy Olay testowalam z rok temu, mnie nie przekonują ale mam koleżanki, które sobie chwalą

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tę maskę keratynową i czeka na pierwsze użycie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak Kallosa mam wersję waniliowa i bardzo ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę wypróbować tą maskę z Kallosa:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem ciekawe tego kremu CC :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oglądając "Czarownice" czułam jakbym się do lat dzieciństwa przeniosła. Świetny film, który warto obejrzeć pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń