Od producenta:
Skład:
Konsystencja:
MOJA OPINIA:
Opakowanie; Kosmetyk jest zapakowany w tekturowe pudełko i folię więc mamy pewność że nikt przed nami nie majstrował przy produkcie. Kosmetyk znajduję się w plastikowej butli z pompką na szczęście bo to najwygodniejsza i najprzyjemniejsza forma wydobycia kosmetyku. Butla jest przezroczysta także również widzimy stan faktyczny zużycia produktu. Zarówno na pudełku jak i na butelce producent umieścił opis. Szacie graficznej również nie mam nic do zarzucenia.
Zapach: Nie wiem dlaczego ale mi ten zapach kojarzy się z zapachem świeżych konwalii i bardzo mi się to podoba. Zapach zdecydowanie jest odświeżający i przyjemnie się go używa.
Konsystencja: Jest to mleczna emulsja która lekko się pieni przy kontaktach z wodą i ciałem.
Działanie: Już od pierwszego użycia byłam zachwycona zapachem bo super odświeża i daje poczucie pełnego komfortu w tych okolicach. Dobrze oczyszcza i pielęgnuje jakże delikatne miejsca. Dodam że odkąd go używam nie miałam żadnej infekcji, nie podrażnił, nie wysuszył. Świetnie też koi te miejsca po depilacji kiedy skóra jest lekko podrażniona. Spełnia wszystkie kryteria które stawiam przed kosmetykami myjącymi nasze miejsca intymne.
Wydajność: Używam go już z miesiąc czasu i dobrnęłam do połowy więc wnioskuję że emulsja starcza na 2 miesiące użytku co jest dobrym wynikiem.
Cena: Zapłaciłam za niego ok 10-12 zł i produkt jest warty swojej i tak niewygórowanej ceny.
Czy kupię ponownie ? TAK
Podsumowując produkt naprawdę bardzo mi się podoba, szczególnie że trzeba jak najbardziej dbać o te miejsca gdyż są delikatne i skłonne do podrażnień. Dodam że mój narzeczony również go używa i także mu się podoba.
Miałyście ?
Chętnie wypróbują tą emulsję :) Dawno nie miałam nic z Białego Jelenia :)
OdpowiedzUsuńA mój to jest drugi produkt tej firmy :)
UsuńNie miałam okazji używać tej emulsji :) Może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńz białego jelenia miałam tylko mydło w płynie
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam to mydło :)
UsuńNie miałam jeszcze tego Jelonka, ale może sie skuszę jak zużyje co mam:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę firmę :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować coś poza płynami z avonu
OdpowiedzUsuńJa z kolei z Avonu nigdy nie miałam :)
UsuńNawet nie wiedziałam,że Biały Jeleń ma w swoim asortymencie kosmetyki do higieny intymnej.Jeśli emulsja rzeczywiście jest tak delikatna i nie podrażnia po depilacji to chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTo nowość :) ta firma powoli do swojego asortymentu wprowadza nowe kosmetyki :)
Usuńmam obecnie z Jelenia mydełko do rąk:D
OdpowiedzUsuńTeż miałam :)
UsuńNiestety jeszcze nie miałam, ale kto wie może kiedyś :):)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy wpis na blogu:
http://anita-turowska.blogspot.com/2015/05/tak-wiele-sie-dzieje.html
Uwielbiam wszystkie produukty z tej firmy <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://typical-writers.blogspot.com/
Z białego jelenia miałam tylko mydło w płynie i strasznie nie przypadł mi do gustu =.=
OdpowiedzUsuńTeż miałam ich mydło i myłam nią twarz :)
Usuńciekawy produkt :))
OdpowiedzUsuńW kwestii kosmetyków do higieny intymnej mam juz ulubieńca ale kto wie, może jelonek okaże się równie dobry :)
OdpowiedzUsuńMi w sam raz podpasował :)
UsuńMusze spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję. Cena bardzo przystępna za takie działanie :)
OdpowiedzUsuńaktualnie mam z avonu ale hmm jego konsystencja w sumie mi do gustu nie przypadła ;P
OdpowiedzUsuńJa aktualnie mam z soraya i też jest fajny ale nie aż tak bardzo jak z jelonka :)
Usuńnie miałam, ale mam pozytywne nastawienie do białego jelenia :)
OdpowiedzUsuńZ białego jelenia miałam tylko mydło i nie polubiłam się z nim. :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam te mydło :)
Usuńja wlasnie uzywam mydelko
OdpowiedzUsuńRzucę na nią okiem. :)
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie,muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam na razie zapas swoich kosmetyków do higieny intymnej, ale muszę pamiętać o tej emulsji
OdpowiedzUsuńfajnie, że się emulsja się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że spełniła Twoje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńmoże też wypróbuję ten kosmetyk dla urozmaicenia, dawno nie miałam nic z białego jelenia.
OdpowiedzUsuńNa razie mam inny, ale Twoja opinia zachęca :)
OdpowiedzUsuńJa od zawsze używam Lactacyd i jest dla mnie najlepszy ; )
OdpowiedzUsuńja też przez kilka lat używałam tylko lactacyd a, odkąd prowadzę bloga cały czas czegoś nowego próbuję ;)
UsuńA ja lubię Rossmannowski płyn facelle :-)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję ;)
UsuńNigdy nie miałam, ale jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa z białego jelenia miałam tylko mydła w kostce, nawet nie wiedziałam, że mają takie produkty :P
OdpowiedzUsuńja mydła w kostce nie używałam ale w płynie już tak ;)
UsuńFajnie, że Ci przypasował.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś inne mydło w płynie Białego Jelenia i, niestety, nie sprawdziło mi się.
też miałam to mydło ;)
OdpowiedzUsuń